Podcast
Julia Ikonowicz i Zuzanna Dąbrowska
Nie przegap tych hitów
Najnowsze

Granicyzacji ciąg dalszy. Szmydt zdradził, nas zabetonują

Wizyta Donalda Tuska przy granicy z Białorusią – krótko po ucieczce sędziego Tomasza Szmydta pod skrzydła reżimu Łukaszenki – to nie przypadek. To czysta granicyzacja.

Teraz czytacie

Paulina Januszewska

Deweloperzy nie mają marż dilerów czy handlarzy bronią, ale szkodzą bardziej

Polki i Polacy się bogacą, a jednocześnie rosną nierówności majątkowe, które nie idą w parze z większą dostępnością zasobów mieszkaniowych.
Wychowanie płci żeńskiej #Feminizmzobacz więcej
Wojna w Ukrainieprzejdź do serwisu
Nasze autorki i autorzy
Kulturazobacz więcej

Eurowizja 2024: Muzyka, miłość, międzynarodowa „solidarność” i apoteoza ludobójstwa

Dla organizującej Eurowizję EBU sama chęć mordowania Palestynek nie jest problemem, póki nadawca jest niezależny – choćby pozornie – od rządu.Dominik Sipiński
Kinga Dunin

Jest taka wieś. Nazywa się „Kiedyś”

Kinga Dunin czyta „Tajnych dyrygentów chmur” Wioletty Grzegorzewskiej, „Dwie i pół duszy. Folk noir” Justyny Hankus i „Białe noce” Urszuli Honek.

Nasze newslettery prosto na Twojego maila

Klucz i wytrych do Kaczyńskiego [recenzja]

Krasowski porównuje Polskę do pociągu, który po 1989 roku zmierza w ogólnie dobrą stronę. Do tego pociągu przyczepiła się jednak anachroniczna inteligencka salonka. Niestety, ale autor sam tkwi w tej salonce.
Evergreenyzobacz więcej

Dlaczego II RP nie udało się osuszenie poleskich bagien? [rozmowa]

Michał Sutowski rozmawia ze Sławomirem Łotyszem, autorem książki „Pińskie błota. Natura, wiedza i polityka na polskim Polesiu do 1945 roku”.

Były miliony, nie ma milionów, nie ma nic. Trzeba zażydzić świat

Mam nerwową potrzebę zapełniania takiej kompletnej nicości – pustki po milionach ludzi, po których nawet proch nie został. Z Jackiem Leociakiem rozmawiają Zofia Waślicka-Żmijewska i Artur Żmijewski.Artur Żmijewski, Zofia Waślicka-Żmijewska

Pod żadnym pozorem nie wyrzucajcie kaset!

Jeśli wciąż stoicie przed trudnym dylematem, czy „Barbie”, czy „Oppenheimer”, to moja odpowiedź dla was jest prosta.
Zamknij